Stary Rok – Nowy Rok
Rok 2018 był rokiem dla mnie wywrotowym. Głównie za sprawą pracy, która jest moją pasją, choć niektórzy mówią, że to sakramencko niezdrowe. Niestety, nie potrafię oddzielić jednego od drugiego, na szczęście, lub jego brak. Ale powiem Wam jedno, codziennie cieszę się, że idę do pracy! I to uważam za ogromny sukces roku 2018. Kiedy poprzednia praca zaczęła powodować u mnie bóle włosów, postanowiłam ją zmienić. Warunki pracy, które oferowała mi korpo-firma były nie do zniesienia, choć z początku wydawały się atrakcyjne. Dlatego postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Sięgnęłam gwiazd. Sięgnęłam po własne marzenia.
