Wierszyk o jesieni czyli jak wnieść jesienny klimat na lekcję
Wierszyk o jesieni to konieczność na wrześniowych i październikowych lekcjach z maluchami. Pierwsze jesienne wieczory sprzyjają melancholii i … układaniu porywających rymowanek dla dzieciaków. Tak jest przynajmniej u mnie. Trochę zwolnione tempo wieczorami i długie poranki pozwalają mi na pomyślenie o innych tematach niż codzienne obowiązki?
Tak oto, obserwując spadające liście, wymyśliłam uroczą rymowankę, którą wykorzystałam w przedszkolu z maluchami. Dzieciaki uczą się wierszyka na pamięć, by wykorzystać go w najbliższym przedstawieniu. Dzięki temu, że tekstowi towarzyszą gesty, wydaje się odpowiedni na przedstawienie?
W drodze na zajęcia nazbierałam liści. Celowo nie szykowałam żadnych z papieru ponieważ chciałam nie tylko zaoszczędzić czas na szykowaniu materiałów, ale również wnieść trochę jesieni do sal. Nie mogłam darować sobie okazji pokazania dzieciakom, jak kolorowa jest nasza polska jesień ?
Dzieci wkładały rączki do worka i zgadywały co przyniosłam do przedszkola. Pomysły były różne. Najpopularniejsze to papier i sałata!
Potem dzieciaki oglądały liście. To była super okazja do porozmawiania po angielsku na ich temat. Czy są duże, czy małe, w jakim są kolorze. Czy są miękkie czy twarde, mokre czy suche…
Są to grupy, które uczę od dawna, więc wykorzystałam tą sytuację do powtórzenia słownictwa.
A na koniec mówiliśmy wierszyk. Dzieciom bardzo podobało się bycie drzewem i strącanie liścia, który spadnie nie wiadomo gdzie 🙂
Mam nadzieję, że tym wierszykiem urozmaicicie jesienne lekcje 🙂 Cały wierszyk wraz z opracowaniem i propozycjami zabaw znajdziesz TUTAJ
Miłego rymowania!