...
Przejdź do treści

nauka przez zabawę

Zabawy w dużych grupach na lekcji angielskiego

Zabawy w dużych grupach na lekcji angielskiego Zabawy kubeczkami w dużych grupach na lekcji angielskiego?! Czy w ogóle zabawa w dużych grupach jest możliwa? Oj, tak! Ja na szczęście temat pogody uważam za zamknięty! Poświęciłam mu kilka lekcji i na tym koniec! Basta! Psikanie wodą, ciągłe śmiechy, bieganie, wykrzykiwanie słówek! Ile jest w stanie znieść… Czytaj dalej »Zabawy w dużych grupach na lekcji angielskiego

My and your czyli dużo radości podczas nauki zaimków dzierżawczych w najmłodszych grupach

Ostatnio pod jednym z wpisów na tematy edukacyjne przeczytałam, że dziewczyny (nauczycielki) wykończone są przygotowaniami do zajęć, szczególnie w grupach przedszkolnych. Drukowanie, laminowanie, czytanie i szukanie, przygotowanie milionów gadżetów oraz nauka piosenek zabiera im tak dużo czasu, że czują się tym zmęczone i wykończone. O ile zgadzam się z ideą rzetelnego przygotowania się do pracy,… Czytaj dalej »My and your czyli dużo radości podczas nauki zaimków dzierżawczych w najmłodszych grupach

Wierszyk o jesieni czyli jak wnieść jesienny klimat na lekcję

Wierszyk o jesieni czyli jak wnieść jesienny klimat na lekcję Wierszyk o jesieni to konieczność na wrześniowych i październikowych lekcjach z maluchami. Pierwsze jesienne wieczory sprzyjają melancholii i … układaniu porywających rymowanek dla dzieciaków. Tak jest przynajmniej u mnie. Trochę zwolnione tempo wieczorami i długie poranki pozwalają mi na pomyślenie o innych tematach niż codzienne… Czytaj dalej »Wierszyk o jesieni czyli jak wnieść jesienny klimat na lekcję

TO BE koszmar form ściągniętych i początek poważnej gramatyki w klasie 4 SP

Osobiście uważam, że odmiana czasownika “to be” jest podstawą do zrozumienia późniejszych zagadnień gramatycznych. Poświęcam sporo czasu na zrozumienie i przećwiczenie tego zagadnienia przez uczniów. Oczywiście, bez odpowiedniego przygotowania z mojej strony, oraz podsunięcia odpowiednich pomocy, w odpowiednim czasie, nie byłoby późniejszych sukcesów. Pierwszym etapem jest zrozumienie czym jest “to be” i jak się odmienia… Czytaj dalej »TO BE koszmar form ściągniętych i początek poważnej gramatyki w klasie 4 SP

Nauka “bez prądu” może być angażująca i rozwijająca.

W czasach, w których wszystko musi być podpięte do prądu by z tego skorzystać, ja idę pod prąd. Proponuję swoim uczniom, szczególnie tym młodszym, odłożenie wszelkich urządzeń elektronicznych i nawiązań do nich, pomagając im skupić się na przerabianym temacie. Co prawda trudno jest zaproponować dzieciom coś bardziej kolorowego, atrakcyjnego i pobudzającego niż gry na tablecie… Czytaj dalej »Nauka “bez prądu” może być angażująca i rozwijająca.

Temat mocno wakacyjny, czyli motyle, pająki, muchy i… komary

Im więcej spędzam czasu z dziećmi na poznawaniu nowego słownictwa, tym więcej chcę się z nimi bawić. Dziecięcej potrzeby ruchu, radości, wygrywania nie da się nie zauważyć, więc można ją jedynie próbować zaspokoić. Stąd mój minimalizm w czasie lekcji. Drukowanie, laminowanie ograniczyłam do minimum, by nie tylko mieć swój czas dla siebie, ale by dzieci… Czytaj dalej »Temat mocno wakacyjny, czyli motyle, pająki, muchy i… komary

Prosta gra na tablicy

To jedna z prostszych ale jednocześnie najbardziej efektywnych gier, które kiedykolwiek poznałam. Nie dość, że można w nią zagrać dosłownie wszędzie, to jest do wykorzystania z każdą grupą wiekową. Zasady gry są bardzo proste. Wystarczy narysować schody, około 6 stopni. Na górze rysujemy rybkę, a na dole kotka. Kot oczywiście chce pożreć rybę, ale musi… Czytaj dalej »Prosta gra na tablicy

Who am I? – nauka słownictwa na lekcji

Proste sposoby i nie marnowanie czasu na przygotowania, laminowanie, drukowanie i wytwarzanie innych “pożeraczy czasu” to najprawdopodobniej marzenie każdego nauczyciela. Czas – to dla mnie jedna z najważniejszych wartości, na co dzień oraz gdy przygotowuję lekcję dla dzieci. Równie ważne jest “Easy peasy!” – łatwe w wytłumaczeniu, aby przejść jak najszybciej do sedna sprawy. Ale… Czytaj dalej »Who am I? – nauka słownictwa na lekcji

Dziecko z dysleksją w szkole

Dlaczego dysleksję się “leczy”? Dlaczego “dysleksja” to problem? Dlaczego odbiera się prawo poznawania świata w sposób mało utarty i nie przyjęty za jeden z prawidłowych? Dlaczego…? Pracując z dziećmi dyslektycznymi muszę mieć się, nieustannie, na baczności. Zadają niezliczone ilości pytań i chcą mieć na nie odpowiedź natychmiast, a co najgorsze, mają często gotowe na nie… Czytaj dalej »Dziecko z dysleksją w szkole

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.